wtorek, 27 kwietnia 2010

......

Ostatnio rzadko zaglądam tu a to z powodów jakie przeżywałam ostatnio otóż mój syn miał operację drugą :( jak do tej pory jest ok.Tylko ta szkoła mnie trochę wnerwia może mi nie uwierzycie ale Darek idąc już na salę operacyjną powiedział mi mama zajdź do szkoły i powiedz że jestem w szpitalu bo znowu będą marudzić nauczyciele,więc ze łzami w oczach poszłam tam i zakomunikowałam wychowawcy Darka że jest w szpitalu i teraz jest operowany i wiecie co usłyszałam od niego " o jaka szkoda że go nie ma on ma tyle zaległości lepiej jakby był w szkole" nie wytrzymałam i powiedziałam mu aby go ściągną ze stołu operacyjnego i dosłownie wybiegłam ze szkoły z takim szlochem nawet nie spytał czy Darek dobrze się czuje czy coś w tym rodzaju.Mało tego Darek ma zwolnienie z w-fu od lekarza i wiecie co pan Dyrektor powiedział dla syna aby mama napisała jeszcze do tego podanie o zwolnienie z w-fu ponieważ on musi to rozważyć no to już sobie wyobraźcie mnie jaka wściekła poszłam do szkoły z tym podaniem i wprost w oczy temu Dyrektorkowi powiedziałam że zamiast Darka może sam pójdzie na leczenie i machnęłam mu to podanie na biurko. Po kilku dniach otrzymałam odpowiedź od niego że po rozważeniu podania zgadza się na zwolnienie syna z w-fu szok dosłownie szok :( mi jest brak słów.
A dzisiaj znowu nerwy właśnie Darek i Ania piszą testy kompetencji i jak się tu nie denerwować ja chyba gorzej to przeżywam niż dzieci a może już nie chcą mi tego pokazywać że też się denerwują.

Brak komentarzy: